czwartek, 15 sierpnia 2013

Pusta Kartka .

   Cisza otaczająca z każdej strony, piękne gwieździste niebo, ciepły koc,gorąca czekolada i Ja. Wpatrująca się w pustą, białą kartkę przed sobą. Przetrzepując umysł w szukaniu pomysłu na tekst wręcz perfekcyjny. Tępo wpatruję się przed siebie i co widzę. Nie ograniczoną przestrzeń, nic nie zakłóca idealnego porządku świata. Patrzę , siedzę , rozmyślam. Pusta kartka wciąż czeka , a ja nic.  Siedzę zatracając się powoli w rytmach muzyki Birdy i Ed'a Sheeran'a. Szukając wybawienia w obserwującym mnie księżycu dającym mi również w pewien sposób lekkie oświetlenie. Powoli , zaczynam coraz głębiej myśleć, mój mózg pracuje na coraz to większych obrotach próbując przetworzyć mój nagły natłok myśli. Aż wreszcie znalazłam pewne słowa. 'Pusta kartka'.

Jak by to było? Moje dotychczasowe życie wymazać z pamięci i zacząć wszystko od początku. Być jak pusta , czysta kartka. Wiele by udało mi się zmienić.Przecież,wszystko by się zmieniło. Ale czy warto stracić to co się miało, tylko po to , aby cofnąć parę tych przykrych chwil.? Rozmyślałam tak nad tym jeszcze krótką chwilkę , a nim się spostrzegłam siedziałam na balkonie już 2 godziny, moja czekolada zdążyła już dawno wystygnąć , a ja miałam nadal pustą kartkę. Czekając na kolejny napływ myśli , pomagający znaleźć mi kolejny wątek do "perfekcyjnego tekstu" , moje oczy powędrowały w dość mi znany kierunek. Niebo.

Piękne, ciemne niebo. Dla wielu osób nie osiągalne, i nie do końca odkryte. Ciemność tego obrazu lekko mnie przeraża, upominając się przy okazji, o swojej tajemniczości i mojej (jak dla niego) nie osiągalności. Jednym z ciekawszych elementów mojego punktu obserwacji jest księżyc i gwiazdy. Wyglądają tak jakby były tylko dla mnie, układały się w specjalny wzór, który widzę co wieczór abym mogła je poobserwować i zatracać się w myślach. Powoli mój umysł zaczyna trzeźwo myśleć, przypominając sobie o kolejnym wątku do tekstu. Uświadamiam sobie, że ludzie są jak gwiazdy. Ludzi są miliardy , a gwiazd dla każdego po jednej, a nawet w nadmiarze. Każdy człowiek ma imię i coś czym się wyróżnia coś co tworzy go indywidualną postacią , gwiazdy też tak mają. A gdy pewien świecący punkcik spada, to tak jakby ktoś umierał , ustępując miejsca komuś nowemu.

Czekam,cierpliwe czekam. Wystukując rytm długopisem  do piosenki Birdy-Wings, myślę. Siedzę i myślę, wciąż pamiętając o idealnym temacie pasującym do wyglądu mojej pustej kartki. Moja uwaga znów odbiega od danego mi tematu z powrotem w to samo miejsce z którego przed chwilą wróciłam. Niebo. Księżyc pożegnał się ze mną , chowając swój blask za ciemne chmury które go przyćmiły.Mój towarzysz dzisiejszego wieczoru właśnie mnie opuścił.Nie wiadomo kiedy wróci, może dopiero jutrzejszej nocy, jeśli te ogromne chmury będą na tyle łaskawe aby oddać mi mojego przyjaciela , a zarazem najlepszego krytyka moich 'pisarskich' myśli.

 Mój pomarańczowy kubek z ubywającym w szybkim tępie napojem, nagle stał się jedną z najbardziej interesujących rzeczy , gdy niebo ogarnęła ciemność i wyobraźnia zaczęła działać. Moje myśli również pochmurniały i przerodziły się w istny koszmar  rodem z najstraszniejszych amerykańskich horrorów. Bijąc się z własnymi myślami , aby przegonić tą moją niewiarygodną wyobraźnie czającą się w mroku nocy. Uświadomiłam sobie , że przyjaciele tak jak księżyc , opuścili mnie , nie powiedzieli kiedy wrócą, ani nawet czy w ogóle wrócą. Trudno jest być samotnym, co jak widać odbija się na mojej psychice, bo przecież kto normalny i zdrowy umysłowo ma księżyc za przyjaciela , a gwiazdy porównuje do ludzi.

 Ciężko jest być innym , mimo , że nawet nie jest to świadome działanie. Jednak lubię siebie. Chodź moje życie nie jest idealne, jestem samotnikiem i nie mam co robić w sobotnie wieczory, jednak nie chcę nic zmieniać. Przecież na pewno jest ktoś pośród tych 6 miliardów ludzi, kto jest podobny do mnie, a może i nawet patrzy w tym samym momencie w niebo, i powoli zaczyna moknąć , ponieważ małe krople deszczu przeradzają się powoli w ogromne mokre potwory, ale nie zważam na to.  Chcę być sobą, jedni to zaakceptują , a inni nie.

Mała mżawka przeradza się krok po kroku w ogromną ulewę, a moja muzyka wciąż gra,aktualnie kołyszę się przy dziwiękach Ed'a Sheeran'a - Give Me Love. Grzmi. Ten dźwięk sprawił , że mój umysł przestał błądzić i znowu zaczęłam trzeźwo myśleć. Kartka, ciągle pusta, a mija już kolejna godzina mojego 'pisania'  perfekcyjnego tekstu. Zaczynam powoli się frustrować faktem, że nie mogę nadal wymyślić idealnego tematu. Nade mną szaleje burza , błyski praktycznie nie schodzą z nieba dając mi oświetlenie, a ja siedzę i myślę na lekko zadaszonym balkonie, przekopując mój umysł szukając tego wyjątkowego tekstu.

Znów odpłynęłam w miejsce od którego nie mogę się uwolnić, mimo tego jak bardzo chcę. Niebo. Tym razem to nie to samo miejsce, które często odwiedzam, czyli spokojny i pogodny błękit wszechświata. Tym razem wcieliło się w kogoś innego, stało się przerażające, nagłe i impulsywne. Czemu udaje kogoś kim nie jest? Dlaczego ktoś przejął nad nim kontrolę? Patrząc na to wszystko z przerażeniem w oczach , uświadomiłam sobie , że tak samo jest z nami, ludźmi. Tak jak burza zmieniła niebo , tak my potrafimy się zmienić pod wpływem kogoś lub czegoś. Jednak jest rzecz, która się różni. My zostajemy tacy, a niebo zawsze wraca takim jakim było na początku.

Grzmoty ustały.Cisza. Usłyszałam ją po jeszcze bynajmniej 20 minutach rozmyślań i waleniu piorunów. Nim się spostrzegłam burza poszła straszyć dalej, ale nie przestało padać. Wszędzie na około było ciemno w moim domu również zgasły już dawno światła. Moje powieki zaczęły powoli ciążyć upominając się o sen. Zdjęłam słuchawki , w których nadal grały uspokajające rytmy niezwykłych wykonawców, o których już wcześniej zdążyłam wspomnieć. Podniosłam przewrócony pomarańczowy kubek po czekoladzie , wzięłam koc i weszłam do mojego pokoju. Położyłam się na łóżku i zasnęłam nieusatysfakcjonowana z myślą, że  kartka nadal jest pusta  .

-Julia.

2 komentarze:

  1. Na prawdę świetnie piszecie, szukałam takiego miejsca gdzie będzie można sobie poczytać gdy będzie nudno i proszę znalazłam taką stronke :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz jak miło widzieć takie komentarze! :) Liczymy na to, że będziesz wchodzić tu systematycznie! :)

      Usuń